Romek Janowski SVD Misja w Zambii
  • Życie w misji
  • Radość życia misyjnego - Blog
  • O Ojcu Romku SVD
  • Rok szabatowy - podróże
  • Filmy z misji
  • Galeria
  • Pomoc misjom
  • Misje w Zambii
  • Moja misja
  • Refleksje misyjne
  • Duszpasterstwo więzienne
  • Listy z Afryki
  • Kontakt

Walka z pszczołami

1/23/2023

 
 
Afrykanskie pszczoly sa ogolnie znane jako bardzo agresywne, ale produkujace wspanialy miod. Czyli ktos moglby powiedziec cos za cos. Nasi ludzie znaja bardzo dobrze pszczoly tak z dobrej jak I ze zlej strony. Ogolnie mamy bardzo duzo pszczol w naszych lasach. One potrafia znalezc sobie domek w roznych starych drzewach I wszelkich dziurach. Kiedy przychodzi czas na zbieranie miodu ludzi udaja sie do lasu gdzie skutecznie dymem oszolomiaja pszczoly i dostaja za darmo wspanialy miod.
Innym razem musza skutecznie chowac sie przed tymi samymi pszczolami bo ich atak jest bardzo grozny. Kiedy taka lawica pszczol przelatuje to szybko padaja na ziemie I udaja trupka. Gorzej jest z ich zwierzetami: krowami, psami, czy tez oslami. One nie znaja takiej psychologii I czym bardziej poruszaja sie, czy tez biegna wowczas jeszcze bardziej prowokuja te pszczoly. W ten sposob wiele zwierzat zostaje zabitych.
W naszej misji misjonarz z Ghany zalozyl dwa domki dla pszczol. Ogolnie wszystko bylo pod kontrola I zylismy zgodnie. Nawet raz udalo sie mu zeberac sporo miodu. On wyjechal na wakacje I pewnie pszczoly za nim sie stesknily I pewnej niedzieli pokazaly na co je stac.
Bylo wczesne popoludnie I akurat przygotowalem sie, aby odwiedzic jedna z naszych wspolnot. Nagle uslyszlem szalony pisk naszego pieska, malego wilczorka. Pobieglem nawet nie ubierajac koszuli tylko w spodenkach.Nasz piesek caly byl pokryty pszczolami a do sasiedniego dopiero docieraly. Na nic nie patrzac garsciami zrzucalem pszczoly na ziemie I pieska zabralem ze soba do domu. Po drodze pszczoly nas gonily I wielokrotnie dawaly nam zastrzyki. Piesek szybko skryl sie w domu, a ja pobieglem po kolejnego duzego wilczora. One juz porzadnie go atakowaly z kazdej strony. Zrzucilem z niego pszczoly I go uwolnilem z lancucha. Zaczal biegac po pobliskich krzakach. Temperatura jego ciala mocno podskoczyla. Sam przybiegl do kranu z woda. Kilka wiaderek wody znizylo jego temperature. Z drugim pieskiem zrobilem to samo. Schowalem ich do garazu walczac z pszczolami, ktore rowniez wciskaly sie do garazu. Dalem im duzo wody I pojechalem na spotkanie do malej wspolnoty. Po drodze do samochodu pszczoly atakowaly mnie z kazdej strony. Byly poprostu wsciekle. Dlaczego nikt nie wie. Balem sie ze pieski nie przezyja. Na spotkaniu ludzie widzieli maja spuchnieta twarz I mysleli, ze jacys bandyci mnie pobili. Powiedzialem im co to za bandyci – mali ale niezywkle skuteczni.
Gdy wrocilem ze spotkania pszczoly nadal mocno atakowaly. Pieski byly slabe ale przezyly. Kiedy nasz stroz nocny wrocil to jego tez ganialy dookola domu. Postanowilismy z nimi sie rozprawic wieczorem. Mialem juz troche doswiadczenia, ale nasz stroz bal sie bardzo mocno, bo nigdy nie walczyl z pszczolami. Wieczorem ubralismy sie jak tylko sie dalo, zrobilismy duzo dymu przy ich hatkach I zaczelismy dobierac sie do miodu. Chociaz pszczoly byly oszolomione to jednak nadal atakowaly. Tylko w ciemnosciach I w dymie byly zdezorientowane. Udalo sie nam zdobyc sporo miodu. Rozebralismy oba ule I przenieslismy je na drugi koniec misji. Jedna matka przezyla a druga chyba padla. Bo przy jednej rozebranej hatce bylo nadal sporo pszczol. Tak trwaly tam przez trzy dni, po czym gdzies odlecialy. I tak nastal spokoj w naszej misji. Miod jedlismy wraz z naszymi ludzmi przez dwa tygodnie. Nasze twarze byly mocno spuchniete, a oczy jeszcze bardzie rozciagniete tak ze przez kilka dni wygladalismy jak Chinczycy. Nasze pieski na kazdy brzek jakiegos owada dostawaly szalu, bo wiedzialy czym to pachnie. Teraz pszczoly trzymaja sie od nas z daleka. Chyba tak szybko nie zaprosimy je ponownie do naszego ogrodu. 


Comments are closed.

    Archives

    December 2022
    October 2022
    August 2022
    July 2022
    June 2022
    May 2022
    April 2022
    March 2022
    February 2022
    December 2021
    November 2021
    October 2021
    September 2021
    August 2021
    July 2021
    June 2021
    May 2021
    April 2021
    March 2021
    February 2021
    January 2021
    December 2020
    November 2020
    October 2020
    September 2020
    August 2020
    July 2020
    June 2020
    May 2020
    April 2020
    March 2020
    February 2020
    January 2020
    December 2019
    November 2019
    October 2019
    September 2019
    August 2019
    July 2019
    June 2019
    May 2019
    April 2019
    March 2019
    February 2019
    January 2019
    December 2018
    November 2018
    October 2018
    September 2018
    August 2018
    June 2018
    May 2018
    April 2018
    March 2018
    February 2018
    January 2018
    November 2017
    October 2017
    September 2017
    August 2017
    July 2017
    June 2017
    April 2017
    March 2017
    January 2017
    December 2016
    November 2016
    October 2016
    September 2016
    August 2016
    July 2016
    June 2016
    May 2016
    April 2016
    March 2016
    February 2016
    January 2016
    December 2015
    November 2015
    October 2015
    September 2015
    August 2015
    July 2015
    May 2015
    April 2015
    March 2015
    February 2015
    November 2014
    October 2014
    September 2014
    August 2014
    July 2014
    June 2014
    May 2014
    April 2014
    March 2014
    February 2014
    January 2014
    December 2013
    November 2013
    October 2013
    September 2013
    August 2013
    July 2013
    June 2013
    May 2013
    April 2013
    March 2013
    February 2013
    January 2013
    December 2012
    November 2012
    October 2012
    April 2012
    March 2012
    October 2010

Powered by Create your own unique website with customizable templates.