
![]() Kiedy przybyłem do Zambii prawie 25 lat temu paliwo tutaj było bardzo tanie, chyba za 20 dolarów można było kupić 200 litrów paliwa? Ludzie z sąsiedniego kraju Zimbabwe i Botswany przyjeżdżali do nas kupować benzynę. Po kilku latach sytuacja powoli zaczęła sie zmieniać i był nawet taki czas, ze za litr benzyny musieliśmy płacić 3 dolary, później nieco ceny poszły w dół, ale nie za dużo. Bardziej zmienił sie układ dolara do naszego Wacha. Wtedy my z kolei zaczęliśmy kupować paliwo głownie w Zimbabwe gdzie było najpierw trzy razy tańsze, później piec razy, a za nim tam gospodarka padła to było 10 razy tańsze tylko w kolejce trzeba było czekać prawie trzy dni. No i sie skończyło. Ponownie z Zimbabwe przyjeżdżali do nas. Dzisiaj prawie wszędzie ceny wyrównały sie i płacimy prawie dwa dolary za litr oleju napędowego. Kilka dni temu byłem po paliwo, kupiłem gdzieś około 30 litrów i juz cena była wystarczająco wysoka. Sprzedający mówi do mnie: ten samochod ma duży tank, na co ja mu odpowiadam, tank nie jest aż taki duży tylko ceny są kosmiczne. Na co on sie uśmiechnął. Chyba powoli będziemy przestawiać sie na rowery, one nie potrzebują paliwa i na zdrowiu dobrze wychodzi, tylko trzeba dobrze wczesniej poćwiczyć, aby słoniowi sie nie dać, których nie brakuje tuz obok Livingstonu.
Comments are closed.
|
Archives
March 2021
|