“Kazdego zas kto tych slow moich slucha,
a nie wypelnia ich, mozna porownac
z czlowiekiem nierozsadnycm,
ktory dom swoj zbudowal na piasku” (Mt 7:26)
Boze Narodzenie 2022
Drodzy,
Kolejny rok dobiega konca i zblizaja sie Swieta Bozego Narodzenia. Juz tradycyjnie chce Wam opisac cos szczegolnego z mojej pracy misyjnej. Od roku jestem na nowej misji, ktora jest znana z wielu roznych rzeczy. Tym razem troche wiecej czasu poswiece na piasek. Ktos powie a coz specjalnego jest w tym piasku. Przeciez Afryka ogolnie jest znana jako pustynia pelna piasku. To nie do konca prawda. W samej Zambii tylko zachodnia czesc w ktorej obecnie pracuje jest najbardziej piaszczysta. Nasza parafia pod tym wzgedem jest w czolowce naszej prowincji.
Naturalnie na poczatku mojej pracy misyjnej w tej parafii do wielu rzeczy musialem sie przystosowac. Bo raczej nie ma sensu narzekac, gdyz i tak to niczego nie zmieni. Moze tylko przyspieszyc zawal serca, albo pomnozyc liczbe siwych wlosow.
Trzy miesiace temu odwiedzil nas Ojciec Werbista z Rzymu, z naszego generalatu. Kiedy w czasie tej wizytacji wozilem go dookola naszej misji to w pewnej chwili powiedzial do mnie: “tutaj to wszedzie plaza, mozna caly czas opalac sie i odpoczywac”. Czemu nie, zreszta do rzeki tez nie jest za daleko. Bylaby to praca misyjna w innym wydaniu.
Tak to prawda mamy tutaj piasek na kazdym miejscu, po prostu trzeba go pokochac i z nim zyc. Z naszego domu parafialnego do kosciola jest okolo 200 metrow drogi piasczystej. Nigdy nie udalo sie mi dojsc do kosciola w czystych butach. Pewnie przy wejsciu do naszego kosciola przydalby sie jakis pucybut. W porze suchej dookola naszego domu parafialnego i kosciola moge poruszac sie tylko z napedem na cztery kola. Kiedy przychodzi do nas pora silnych wiatrow to wyglada to tak jak w Polsce podczas zamieci snieznej. Nasze slady szybko znikaja i teren jest pieknie pozamiatany. Zanim posadzimy jakies kwiaty, czy drzewka to najpierw musimy nasza ziemie piaskowa uzbroic twarda czarna ziemia, ktora znajduje sie w poblizu malych rzek. W przeciwnym wypadku podlewanie drzewko przez minute, czy przez pol godziny ma taki sam efect, natychmiast woda wsiaka w gleboki piasek. I niewielki daje pozytek dla tego drzewka.
Podobny problem maja ci co buduja tamy na naszych rzekach. Takie tamy potrzebuja dodatkowego uzbrojenia. Nasze rzeki piaskowe szybko zmieniaja bieg I glebokosc. Koryto rzeki nawet w ciagu jednego roku moze sie przesunac o kilkaset metrow. W tej sytuacji budowanie tutaj wiekszego domu wymaga mocnego fundamentu i uzbrojenia. Jedna z naszych parafii w Botswanie jest podobna do mojej parafii pod wzgledem ilosci piasku dookola misji. W tej parafii Botswanczycy budowali ten sam kosciol trzy razy. Pierwsi zignorowali wymogi piasku i polozyli cieniutki fundament. I niestety kosciol szybko sie zawalil. Drudzy nie byli duzo madrzejsi i poszli podobna droga. Ponownie najpierw sciany zaczely pekac I robily sie coraz wieksze dziury. Po kilku latach kosciol sie zawalil. Wowczas diecezja znalazla prawdziwych fachowcow. Zbudowali oni bardzo solidny kosciol, ktory stoi do dzisiaj. Juz ponad dwadziescia lat i nadal bez zadnych pekniec.
Rowniez tutaj na mojej glownej msji kosciol zaczeto budowac bez odpowiedniego fundamentu ponad piec lat temu. Nie mieli za duzo pieniedzy, wiec zatrudnili budownichych z malej wioski, ktorzy raczej budowali tylko male domki. Niestety budowa kosciola przerosla ich zdolnosci. Polozyli oni bardzo cieniutki fundament, nie uzbroili ziemi przed polozeniem fundamentu, pustaki robili na miejscu z naszego piasku, ktory sie do tego nie nadaje. Kiedy przyszedl czas na budowe dachu to musieli sprowadzic lepszych specjalistow. Oni szybko sprawdzili budynek pod kazdym wzgledem i stwierdzili, ze zaden dach nie utrzyma sie na tych scianach i tak zrobionym fundamencie. Ten budynek nadaje sie tylko do rozbiurki. I niestety piec lat pracy poszlo na marne. To jest dokladnie to co Pan Jezus powiedzial o budowaniu domu na piasku. Teraz wszystko bedziemy musieli usuwac I ponownie zaczynac od porzadnych fundamentow. Piasku nie da sie oszukac.
Podobnie wyglada sytuacja przy budowie naszych glownych drog, czesto znanych jako drogi miedzynarodowe. Inzynierowie musza wziasc pod uwage nasz teren piaszczysty. Zanim poloza asfalt musza ziemie dobrze wzmocnic I dac dobre podloze betonowe. W tych miejscach gdzie w nocy cement dostal nog nasze drogi szybko zmienily sie w orgninalne drogi piaskowe.
W porze suchej nasze drogi dojazdowe do kaplic szybko zamieniaja sie w drogi pustynne. Wowczas bez napedu na czytery kola nigdzie nie da sie dojechac.Taka droge mozna przejechac motorem tylko z duza predkoscia. Niekiedy taki lot moze zakonczyc sie na jakims drzewie, gdyz lot jest za niski.
Nasz piasek ma takze pozytywne strony. Z naszego piasku mozna robic dobre naczynia szklane. W latach 80-tych nawet mielismy piekna fabryke szkla. I biznes wspaniale sie krecil, Nawet nasze wyroby szklane byly wysylane za granice. Niestety szefowie tej fabryki za czesto wyprobowywali ladne szklanek do mocnych napojow i caly biznes sie potklukl. Rowniez z naszego piasku ciesza sie dzieci I rodzice. Bo rodzice maja dookola domu naturalny piaskowiec w ktorym bez wiekszego wysilku wspaniale bawia sie dzieci. Pewnie moglibysmy zaczac sprzedawac nasz piasek, bo mamy go bardzo duzo. Tylko ciagle szukamy jakiegos kupca.
Niechaj te refleksje piaskowe pomoga nam budowac wspanialy i silny dom naszej wiary oparty na najlepszym fundamencie, ktorym zawsze jest Jezus Chrystus. Tak jak ponad dwa tysiace lat temu narodzil sie On w Betlejem, niechaj podobnie dzisiaj rodzi sie kazdego dnia w naszych sercach.
Zycze Wam Radosnych Swiat Bozego Narodzenia I Blogoslawionego Roku 2023
O.Romek Janowski SVD
a nie wypelnia ich, mozna porownac
z czlowiekiem nierozsadnycm,
ktory dom swoj zbudowal na piasku” (Mt 7:26)
Boze Narodzenie 2022
Drodzy,
Kolejny rok dobiega konca i zblizaja sie Swieta Bozego Narodzenia. Juz tradycyjnie chce Wam opisac cos szczegolnego z mojej pracy misyjnej. Od roku jestem na nowej misji, ktora jest znana z wielu roznych rzeczy. Tym razem troche wiecej czasu poswiece na piasek. Ktos powie a coz specjalnego jest w tym piasku. Przeciez Afryka ogolnie jest znana jako pustynia pelna piasku. To nie do konca prawda. W samej Zambii tylko zachodnia czesc w ktorej obecnie pracuje jest najbardziej piaszczysta. Nasza parafia pod tym wzgedem jest w czolowce naszej prowincji.
Naturalnie na poczatku mojej pracy misyjnej w tej parafii do wielu rzeczy musialem sie przystosowac. Bo raczej nie ma sensu narzekac, gdyz i tak to niczego nie zmieni. Moze tylko przyspieszyc zawal serca, albo pomnozyc liczbe siwych wlosow.
Trzy miesiace temu odwiedzil nas Ojciec Werbista z Rzymu, z naszego generalatu. Kiedy w czasie tej wizytacji wozilem go dookola naszej misji to w pewnej chwili powiedzial do mnie: “tutaj to wszedzie plaza, mozna caly czas opalac sie i odpoczywac”. Czemu nie, zreszta do rzeki tez nie jest za daleko. Bylaby to praca misyjna w innym wydaniu.
Tak to prawda mamy tutaj piasek na kazdym miejscu, po prostu trzeba go pokochac i z nim zyc. Z naszego domu parafialnego do kosciola jest okolo 200 metrow drogi piasczystej. Nigdy nie udalo sie mi dojsc do kosciola w czystych butach. Pewnie przy wejsciu do naszego kosciola przydalby sie jakis pucybut. W porze suchej dookola naszego domu parafialnego i kosciola moge poruszac sie tylko z napedem na cztery kola. Kiedy przychodzi do nas pora silnych wiatrow to wyglada to tak jak w Polsce podczas zamieci snieznej. Nasze slady szybko znikaja i teren jest pieknie pozamiatany. Zanim posadzimy jakies kwiaty, czy drzewka to najpierw musimy nasza ziemie piaskowa uzbroic twarda czarna ziemia, ktora znajduje sie w poblizu malych rzek. W przeciwnym wypadku podlewanie drzewko przez minute, czy przez pol godziny ma taki sam efect, natychmiast woda wsiaka w gleboki piasek. I niewielki daje pozytek dla tego drzewka.
Podobny problem maja ci co buduja tamy na naszych rzekach. Takie tamy potrzebuja dodatkowego uzbrojenia. Nasze rzeki piaskowe szybko zmieniaja bieg I glebokosc. Koryto rzeki nawet w ciagu jednego roku moze sie przesunac o kilkaset metrow. W tej sytuacji budowanie tutaj wiekszego domu wymaga mocnego fundamentu i uzbrojenia. Jedna z naszych parafii w Botswanie jest podobna do mojej parafii pod wzgledem ilosci piasku dookola misji. W tej parafii Botswanczycy budowali ten sam kosciol trzy razy. Pierwsi zignorowali wymogi piasku i polozyli cieniutki fundament. I niestety kosciol szybko sie zawalil. Drudzy nie byli duzo madrzejsi i poszli podobna droga. Ponownie najpierw sciany zaczely pekac I robily sie coraz wieksze dziury. Po kilku latach kosciol sie zawalil. Wowczas diecezja znalazla prawdziwych fachowcow. Zbudowali oni bardzo solidny kosciol, ktory stoi do dzisiaj. Juz ponad dwadziescia lat i nadal bez zadnych pekniec.
Rowniez tutaj na mojej glownej msji kosciol zaczeto budowac bez odpowiedniego fundamentu ponad piec lat temu. Nie mieli za duzo pieniedzy, wiec zatrudnili budownichych z malej wioski, ktorzy raczej budowali tylko male domki. Niestety budowa kosciola przerosla ich zdolnosci. Polozyli oni bardzo cieniutki fundament, nie uzbroili ziemi przed polozeniem fundamentu, pustaki robili na miejscu z naszego piasku, ktory sie do tego nie nadaje. Kiedy przyszedl czas na budowe dachu to musieli sprowadzic lepszych specjalistow. Oni szybko sprawdzili budynek pod kazdym wzgledem i stwierdzili, ze zaden dach nie utrzyma sie na tych scianach i tak zrobionym fundamencie. Ten budynek nadaje sie tylko do rozbiurki. I niestety piec lat pracy poszlo na marne. To jest dokladnie to co Pan Jezus powiedzial o budowaniu domu na piasku. Teraz wszystko bedziemy musieli usuwac I ponownie zaczynac od porzadnych fundamentow. Piasku nie da sie oszukac.
Podobnie wyglada sytuacja przy budowie naszych glownych drog, czesto znanych jako drogi miedzynarodowe. Inzynierowie musza wziasc pod uwage nasz teren piaszczysty. Zanim poloza asfalt musza ziemie dobrze wzmocnic I dac dobre podloze betonowe. W tych miejscach gdzie w nocy cement dostal nog nasze drogi szybko zmienily sie w orgninalne drogi piaskowe.
W porze suchej nasze drogi dojazdowe do kaplic szybko zamieniaja sie w drogi pustynne. Wowczas bez napedu na czytery kola nigdzie nie da sie dojechac.Taka droge mozna przejechac motorem tylko z duza predkoscia. Niekiedy taki lot moze zakonczyc sie na jakims drzewie, gdyz lot jest za niski.
Nasz piasek ma takze pozytywne strony. Z naszego piasku mozna robic dobre naczynia szklane. W latach 80-tych nawet mielismy piekna fabryke szkla. I biznes wspaniale sie krecil, Nawet nasze wyroby szklane byly wysylane za granice. Niestety szefowie tej fabryki za czesto wyprobowywali ladne szklanek do mocnych napojow i caly biznes sie potklukl. Rowniez z naszego piasku ciesza sie dzieci I rodzice. Bo rodzice maja dookola domu naturalny piaskowiec w ktorym bez wiekszego wysilku wspaniale bawia sie dzieci. Pewnie moglibysmy zaczac sprzedawac nasz piasek, bo mamy go bardzo duzo. Tylko ciagle szukamy jakiegos kupca.
Niechaj te refleksje piaskowe pomoga nam budowac wspanialy i silny dom naszej wiary oparty na najlepszym fundamencie, ktorym zawsze jest Jezus Chrystus. Tak jak ponad dwa tysiace lat temu narodzil sie On w Betlejem, niechaj podobnie dzisiaj rodzi sie kazdego dnia w naszych sercach.
Zycze Wam Radosnych Swiat Bozego Narodzenia I Blogoslawionego Roku 2023
O.Romek Janowski SVD
