
Do pewnego zakonu niedaleko od naszego domu misyjnego przyszli w nocy zlodzieje. Siostry bardzo mocno sie wystraszyly i w pizamach schowaly sie do jednego pokoju. Zamknely pokoj naklucz i sidzialy w milczeniu majacnadzieje, zezlodzieje omina ten pokoj. Oni jednak byli przekonani, ze dom jest pusty i wlamywali sie do kazdego pokoju. Kiedy wlamali sie do pokoju, gdzie byly siostry byli strasznie zaskoczeni nie tylko obecnoscia siostr, ale tez ich wygladem. Zanim zaczeli uciekac jeden z nich patrzac na nie siedzace na podlodze w malym kuleczku powiedzial: „ale wy jestescie piekne..” Siostry takze zaniemowily a zlodziej szybko uciekli. Siostry szybko pojechaly na policje, gdzie na pytanie policjantow o wyglad zlodziei niewiele potrafily powiedziec, poza tym, co powiedzial jeden ze zlodziei do nich.
W RPA jedna z pracujacych tam siostr budowala hospis i czesto odwiedzala sklep z materialami budowlanymi pewnego businessmena z Indiii. Byla to siostra z Europy i bardzo spodobala sie temu hindusowi. Chcial ja odwiedzic w jej domu i poprosil o jej telefon. Ona bardzo szybko dala mu z pamieci numer telefonu, ale nie swoj tylko innej siostry z Indii w bardzo podeszlym wieku mieszkajacej razem z nia.Oczywiscie podala tez imie tej siostry z Indii. Powiedzial, ze za kilka dni przyjedzie ja odwiedzic. Siostra po powrocie z zakopow powiedzila tej strszej siostrze, ze gentelman z Indii mozeja nawiedzic. Za kilka dni zadzwonil telefon na cosiostra z Indii odpowiedziala i bardzo serdecznie go zaprosila. Businessman bardzo zadwolony przyjechal dodomu misyjnego i zadzwonil do drzw. Drzwi mu otworzyla wlasnie siostra z Indii. On powiedzial, ze chce spotkac sie z siostra o takim imieniu. Na co ona odpowiedziala, ze to ona. On nie wierzy i dzwoni na jej komorke. Ona majac przy sobie komorke mu odpowiada. On na to w pelnym szoku nie wie co powiedziec. Tylko podejrzewajac blad w telefonie dzwoni ponownie, i znowu strsza siostra odpowiada. Hindus w pelnym szoku opuszcza dommisyjny siostr. Szukal innego piekna, a inne piekno wyszlo mu na spotkanie.
Siostra z Polski pracujaca na misjach spodobala sie Hindusowi poprosil o jej adres i telefon, ona mu podala adres poprawny, ale telefon innej Siostry z Indii w dosc podeszlym wieku. Zadzwonil staruszka odebrala on obiecal ja odwiedzic. Kiedy przyjechal i zadzwonil, ona wyszla na spotkanie, on nie wierzy wlasnym oczon, ponownie dzwoni i jej telefon odpowiada, zaszokowany odjezdza.