Mam tutaj na mysli zupelnie co innego. Tak jak u nas w Zambii mocno jest znane przyslowie: „lame excuse”, czyli wymowka kulawego. Bo przeciez kulawy nie moze zrobic duzo roznych rzeczy ze wzgledu na swoje kalectwo. A nawet gdyby mogl to i tak ma wspaniala wymowke, aby tego nie zrobic.
Korona stala sie w Zambii i w kilku sasiednich krajach w Afryce wspaniala okazja do usprawiedliwiania bardzo wielu roznych rzeczy. Naturalnie kiedy ktos cos zawali to szuka jakiegos usprawieliwienia. No bo jak to przyznac sie do winy. W niekotrych szczepach w Zambii jest ogromna hanba dla mezczyzny publicznie przyznac sie do winy. A kobieta kiedy nawet i nie jest winna to i tak czesto wine na nia zwala.
Do dzisiaj nie wiemy kiedy w Zambii pojawily sie pierwsze przypadki smiertelne Korony. Bo gdy zaczely pieniadze na walke z Korona naplywac to kazdy przypadek smiertelny byl traktowany jako Korona. W takiej sytuacji wiadomo lepsza statystyka to wiecej pieniedzy. Ktos na tym robil i nadal robi dobry interes. Widac do czegos Korona sie przydaje. Rozne sklepy blyskawicznie podniosly ceny roznych chemikaliow i masek. W innych sklepach ceny poszly w gore prawie 200%, a szczegolnie kukurydzy, ktora rosnie w calym kraju i prawie na kazdym miejscu – i kto na to wplynal – oczywiscie znana Korona. Przy wejsciu do sklepu trzeba miec zalozona maske i umyc rece, a pozniej wewnatrz skelpu to mozna chodzic z maske na szyi, albo na jednym uchu.
Nasza druzyna narodowa nie zakwalifikowala sie do Mistrzostw Afryki, bo wiadomo Korona nie pozwolila im dobrze sie przygotowac. Sytuacja ekonomiczna nie wyglada najciekawiej, bo Korona na nia bardzo mocno wplynela, a ze juz przed nadejsciem Korony nie byla najlepsza to nikt o tym ni mowi. Szkoly byly pozamykane przez kilka miesiecy i o wiele wiecej dziewczyn zaszlo w ciaze to oczywiscie skutek epidemii. Wiele glownych drog, nawet miedzynaordowych jest pelna dziur, ze czasami pobocze jest lepsze niz glowna droga. Nie zostaly one dobrze zbudowane, ani tez nie naprawiane dlugimi latami, wiec i tutaj skutki Korony zostaly przedluzone o kilka lat, tak jakbysmy ja mieli duzo wczesniej od Wuhan w Chinach.
Podobnie sytuacja wyglada w kosciele. Gdy koscioly zostaly zamkniete na kilka miesiecy to ludziom nie wolno bylo chodzic do kosciola, ani organizowac zdnych spotkan, pogrzebow, czy tez wesel. Ale w tym samy czasie korona nie dotarla ani do barow, ani restauracji ani do niezliczonej liczby mniejszych i wiekszych targowisk. Po otwarciu kosciolow wielu ludzi nadal ma wspaniala wymowke, ze jest niebezpiecznie i lepiej nie chodzic do kosciola.
Naturalnie podobnie moze byc z nasza wiara. Czy Chrystus naprawde zmartwychwstal? Czy nie lepiej uwazac tak jak Zydzi, ze Apostolowie wykradli Cialo Chrystusa i niema zmartychwstania. Wygodniej jest zyc bez Chrystusa i jego przykazan. A kiedy do tego dolozymy Korone, to juz wiecej nie potrzeba do zycia bez wiary.
Pamietam w modlitwie i zycze Wam ogromnej wiary, i zeby Bog ustrzegl was od wszelkich niebezpieczenstw nie wykluczajac Korony.
Szczesc Boze
O.Romek SVD