Romek Janowski SVD Misja w Zambii
  • Życie w misji
  • Radość życia misyjnego - Blog
  • O Ojcu Romku SVD
  • Rok szabatowy - podróże
  • Filmy z misji
  • Galeria
  • Pomoc misjom
  • Misje w Zambii
  • Moja misja
  • Refleksje misyjne
  • Duszpasterstwo więzienne
  • Listy z Afryki
  • Kontakt

Dyplomacja nie do pobicia

11/26/2012

 
Picture
  Ludzie roznych kultur maja swoj sposob na powiedzenie prawdy. Na ogol Europejczycy robia to dosc szybko. Nie opowiadaja roznych historii tylko mowia konkretnie bazujac na faktach. W takich sytuacjach nikt nie ma watpliwosci o co chodzi. Ludzie Wschodu raczaj uzywaja innych, aby komus powiedziec niewygodna prawde. Czesto bezposrednio, twarza w twarz beda sie ladnie usmiechac jakby nic sie nie stalo. Afrykanczycy z ktorymi pracuje tez praktukuja swojego rodzaju dyplomacje.

Nie tak dawno wybralem sie z kolega nad zalew w parku, aby popodziwiac dzikie zwierzeta i jednoczesnie zlowic jakies rybki. Oficjalnie dostlismy pozwolenie na taki polow. Sa tam miejsca gdzie ryby biora lepiej  i inne z mala szansa na zlowienie. Wybralismy takie miejsce gdzie rybki bardzo dobrze braly. Po godzinie polowow ujrzelismy straznika idacego w naszym kierunku. Powiedzialem do kolegi, ze pewnie chce nas przegnac w inne miejsce. Zaraz popowitaniu ja skierowalem rozmowe na temat padajacych sloni. Dlugo rozmawialismy na temat roznych ryb i metod polowu. W miedzyczasie dostal od nas mango do jedzenia. Po godzinie rozmowy powiedzial, ze musi isc na drugi brzeg, aby sprawdzic, czy kly padnietego slonia dadza sie wyciagnac. Po jakims czasie powrocil z jednym klem, z ktorym pozwolil nam zrobic zdjecie. Po czym nadal nam towarzyszyl w polowach. Po kolejnej godzinie kiedy zaczelismy rozmawiac na temat lepszych i gorszych miejsc nad tym zalewem. Wtedy delikatnie powiedzial, ze tak oficjalnie to tutaj nie mozna lapac, ale ze w krotkim czasie planowalismy zkonczyc polowy to pozwolil nam pozostac. I tak po trzech godzinach dowiedzielismy sie po co do nas przyszedl.



Nadzwyczajni kontrolerzy

11/26/2012

 
Picture
  W ostatnich kilku latach granica do Zimbabwe stala sie dosc skomplikowana. Dawniej mozna ja bylo przekroczyc doslownie w ciagu kilku minut. Dokumenty nie byly skomplikowane i samo sprawdzanie raczej formalne bez zadnego skropulatnego zagladania do kazdej czesci samochodu. Kontrolerzy byli raczej sympatyczni i usmiechnieci. Sytuacja polityczna i ekonomiczna w Zimbabwe zmienila formalnosci celne nie do poznania. Obecnie trzeba wypelnic wiele roznych formularzy, a za kazdym z nich stoi nie mala oplata, co powoduje, ze duzo ludzi nie jezdzi do Zimbabwe samochodem, a raczej rowerem lub na pieszo co jest latwe i bezplatne. Po zakonczeniu kontroli dokumentow przychodzi czas na formalna kontrole personalna i samochodu. I to czasami moze nawet potrwac dobra godzine z cala masa pytan i wyjasnien. W tej sytuacji granica moze bardziej zmeczyc niz cala podroz.

Kilka dni temu kiedy wjezdzalem do Zimbabwe mialem kontrole nie tylko celnikow, ale rowniez duzych malp – Babunow. One kradna cokolwiek znajda na zewnatrz czy tez w otwartym samochodzie. Kiedys widzialem jak malpa zabrala kobiecie torebke podreczna i uciekla na drzewo. W torebce nie bylo zadnego jedzenia tylko paszport. Niepocieszona malpka zaczela ogladac strone po stronie, w tym czasie biedna kobieta mogla tylko jej sie przygladac. Kontrola wypadla pomyslnie i po kilku minutach torebka spadla na ziemie. Tym razem duzy Babun siedzial na moim samochodzie i uwaznie wszystko przegladal przez szybe. Wykorzystalem ta sytuacje i powiedzialem celnikowi, ktory zmierzal do mojego samochodu, ze dzisiaj to kontrola podwojna. I rozmowa szybko przeszla na temat Babonow z ktorymi oni maja ogromne problemy. Dalem mu kilka rad jak sie ich pozbyc i na tym zkonczyla sie kontrola mojego samochodu. Tego dnia Babon pomogl mi w szybkim przekroczeniu granicy.



Stol czy trumna?

11/26/2012

 
Picture
Stol czy trumna?

Przynaleznosc, zycie i praca  w Zgromadzeniu Roznonarodowym (SVD) kazdego dnia moze nas ubogacic, ale tez czasami wystawia na rozne proby. Bo nigdy do konca nie wiadomo co moj wspolbrat z innego kraju, a tym bardziej z innego kontynentu mysli na ten, czy inny temat. Niekeidy to nawet da sie mocno zauwazyc w zyciu codziennym.

Kilka dni temu postanowilem zmienic nakrycie stolu w naszej jadalni. Stary obrus byl mocno zuzyty i dobrze tez bylo miec inny na czas zamiany. Kupujac nowy obrus wzialem pod uwage kolor stolu i krzesel, jak rowniez kolory panujace w jadalni. Co prawda nie dyskutowalem tego z moim wspolbratem z Indonezji. Pomyslalem, ze to taka niewielka rzecz, to sam moge zdecydowac o wyborze.

Kiedy moj wspolbrat przybyl na obiad to przed posilkiem dlugo obchodzil stol i mocno mu sie przygladal. Poczatkowo nic nie powiedzial. Dopiero po obiedzie zapytal skad pomysl na taki kolor. Szybko odpowiedzialem, ze chyba dobrze pasuje do koloru stolu i innych mebli. Wtedy powiedzial - tak to prawda, ale mu ten kolor mocno przypomina nakrycie trumny w jego wiosce w Indonezji. Dokladnie uzywaja takiego samego koloru material, ale tylko w tej czesci kraju. Wspolczulem mu, ze jedzac obiad musi myslec o swoich bliskich zmarlych. Obecnie mamy listopad – czas modlitwy za zmarlych to moze to i na czasie, a pozniej zobaczymy co na Adwent damy.


Nasi zmarli

11/4/2012

 
Picture
Zdjęcie przedstawia świeże groby
Dzisiaj mamy dzień poświęcony Wszystkim Świętym, jutro z kolei jest dzień w którym pamiętamy wszystkich zmarłych, tak tych z naszych rodzin, jak też znajomych I tych za których nikt się nie modli. W Polsce są to bardzo ważne dni. Ludzie z różnych stron Polski jadą do swoich rodzin, aby razem z nimi być na grobach rodzinnych. Groby są przepięknie udekorowane, a zwłaszcza przepięknie to wygląda wieczorem, i z pewnej odleglosci. Od wielu lat brakuje mi takiego nastroju i takiego ducha przeżywania tych dni. 

Chyba taka pamięć o zmarłych i w taki szczególny sposób jest tylko przeżywana w Polsce. Oczywiście w niektórych regionach byłej Rosji i w pewnych częściach Ameryki Południowej są także organizowane uroczyste obrzędy i w sposób tradycyjny czci się zmarłych. Miałem okazję być w takich dniach w Irlandii, Anglii i we Wloszech. Nie bylo tam różnicy pomiędzy dniem wszystkich zmarłych a każdym innym.

Tutaj w Zambii jest bardzo istotny okres od śmierci do pogrzebu i dzień pogrzebu, który jest nadal odprawiany z bardzo wieloma tradycjami. Każdy okazuje wielki szacunek dla zmarłego i jego rodziny. Pogrzeb jest wielkim wydarzeniem i wszyscy znajomi i sąsiedzi muszą tam być, aby też nie być podejrzanym o spowodowanie jego smierci. Po bardzo uroczystym pogrzebie i ogromym zgiełku wszyscy wracają do swoich domow i w zasadzie nigdy nie powracaja na grob zmarłego. Tylko w miastach od kilku lat powstaje coraz wiecej murowanych nagrobków. Na wioskach nadal nikt nie troszczy się o groby, i nawet po roku ktoś z dużą trudnością mógłby odnaleźć grób swojego zmarlego. Wszystkie groby są podobne, nie ma żadnego napisu, ani krzyża. Z czasem grób jest prawie zrównany z innymi grobami i z całą powierzchnią ziemi w najbliższej okolicy. Nie ma w naszych wiernych potrzeby chodzenia na cmentarz, czy zadbania o groby. Powoli próbujemy ich do tego zachęcić, nie jest to jednak takie łatwe. W niektórych miejscowościach udało się ludzi namówić do grupowego sprzątania cmentarza w czasie Wielkiego Postu. Sprzątają nie wiedząc czyj grób porządkują.

Kilka lat temu wybrałem się na cmentarz w dniu Wszystkich Zmarłych to przechodzący ludzie niedaleko od cmentarza nie mogli uwierzyc, czy jestem człowiekiem, czy jakaś zjawa. Niektorzy nawet na mój widok zaczęli biec czym szybciej w przeciwnym kierunku. Od tego czasu już nie chodzę na cmentarz, bo mogą mnie również wziąć za jakiegoś czarownika. Także nasi ludzie nie znają zwyczaju zamawiania Mszy Świętej za zmarlych. Powoli wchodzi lista wypominków, kiedy przynoszą nazwiska swoich zmarlych. Czytamy je w kościele łącząc z modlitwą różańcowa. Pewnie to jeszcze potrwa, aby podobna tradycja do polskiej się wytworzyla, a ja w międzyczasie prywatnie staram sie wytworzyć choć odrobinę atmosfery z polskich cmentarzy.


    Archives

    December 2022
    October 2022
    August 2022
    July 2022
    June 2022
    May 2022
    April 2022
    March 2022
    February 2022
    December 2021
    November 2021
    October 2021
    September 2021
    August 2021
    July 2021
    June 2021
    May 2021
    April 2021
    March 2021
    February 2021
    January 2021
    December 2020
    November 2020
    October 2020
    September 2020
    August 2020
    July 2020
    June 2020
    May 2020
    April 2020
    March 2020
    February 2020
    January 2020
    December 2019
    November 2019
    October 2019
    September 2019
    August 2019
    July 2019
    June 2019
    May 2019
    April 2019
    March 2019
    February 2019
    January 2019
    December 2018
    November 2018
    October 2018
    September 2018
    August 2018
    June 2018
    May 2018
    April 2018
    March 2018
    February 2018
    January 2018
    November 2017
    October 2017
    September 2017
    August 2017
    July 2017
    June 2017
    April 2017
    March 2017
    January 2017
    December 2016
    November 2016
    October 2016
    September 2016
    August 2016
    July 2016
    June 2016
    May 2016
    April 2016
    March 2016
    February 2016
    January 2016
    December 2015
    November 2015
    October 2015
    September 2015
    August 2015
    July 2015
    May 2015
    April 2015
    March 2015
    February 2015
    November 2014
    October 2014
    September 2014
    August 2014
    July 2014
    June 2014
    May 2014
    April 2014
    March 2014
    February 2014
    January 2014
    December 2013
    November 2013
    October 2013
    September 2013
    August 2013
    July 2013
    June 2013
    May 2013
    April 2013
    March 2013
    February 2013
    January 2013
    December 2012
    November 2012
    October 2012
    April 2012
    March 2012
    October 2010

Powered by Create your own unique website with customizable templates.