Romek Janowski SVD Misja w Zambii
  • Życie w misji
  • Radość życia misyjnego - Blog
  • O Ojcu Romku SVD
  • Rok szabatowy - podróże
  • Filmy z misji
  • Galeria
  • Pomoc misjom
  • Misje w Zambii
  • Moja misja
  • Refleksje misyjne
  • Duszpasterstwo więzienne
  • Listy z Afryki
  • Kontakt

Przyjaciel specjalnej grupy – „Sipulumuki”

8/20/2017

 

Jak to sie dzieje ze w ostatnim czasie sporo ludzie powszechnie uznawanych i rozpznawanych jako ci z zaburzeniami psychicznymi widza we mnie swojego przyjaciela, nie wiem skad ta radosc, symparia i znajomosc. U nas ludzie nazywaja ich „sipulumuki.” Nie chodzilem z nimi na zadne wyprawy, razem tez nie przebywamy, a jednak mnie znaja i szanuja. Szczegolnie mnie to  zastanowilo bo w ostatnim miesiacu kilkakrotnie zostalem przez nich obdarzonych duza sympatia, nawet wsrod tlumu innych ludzi. Czyzbym wygladal na jednego z nich, czy tez robil pewne rzeczy w podobny sposob do nich....
Dwa tygodnie temu bylo ogromne spotkanie charyzmatyczne wraz z Msza dla calej diecezji. Robilem zdjecia i filmowalem, wiec nie koncelebrowalem. Bylem bez alby i koloratki. Cala ta uroczystosc rozbawial i jednoczesnie rozpraszal swoimi tancami jeden „Sipulumuki”, czasami zagladajacy do niektorych kosciolow. Gdy przyszedl czas na Komunie Swieta to postanowilem pojsc do linii oczekujacych na Komunie nieco dalej od niego. On jednak z daleka mnie zauwazyl i zaczal wolac „Ojciec Romek, Ojciec Romek”. Nie zwracalem uwagi tylko przyjalem Komunie i poszedlem nieco dalej od niego. Ciekawe tylko do mnie zwrocil sie po imieniu.
Tydzien temu dosc rano odwozilem jednego z naszych ojcow na autobus. Otworzylem glowna brame i wlasnie wtedy przechodzil jeden z takich facetow. Do polowy byl rozebrany, niosl jakies kartony i puste worki, byl ladnie usmiechniety i do mnie mile zagadal: „are you OK”, czyli czy z toba wszystko jest w porzadku. Szybko odpowiedzialem: ja tak OK, a jak ty?. Tylko sie usmiechnal i poszedl dalej wielokrotnie ogladajac sie za siebie. Skad ta znajomosc.
Kilka dni temu szedlem ulica w kierunku kosciola. Tam wlasnie niedaleko od kosciola na ulicy byl „Sipulumuki” i chyba liczyl samochody. Obawialem sie, ze mnie tez pliczy. Nikogo nie pozdrawial bo byl bardzo zajety, bo wielki ruch na drodze. W momencie gdy przechodzilem tuz obok niego, ladnie mnie pozdrowil: Hello Father, jak sie masz Ojcze. Rowniez grzecznie odpowiedzialem: hello, hello. Tylko zastanowilo mnie to dlaczego tylko mnie pozdrowil, przeciez tylu innych ludzi tamtedy przechodzilo.
A moze to jakis znak, ze mam byc ich kapelanem. Ale ja juz mam w wiezieniu dosc duza liczbe takich „Sipulumuki”. Nie bede odbierac pracy innym, niechaj tez maja zatrudnienie, bo ono tutaj nie przychodzi dosc latwo.


Alleluia Kościół

8/5/2017

 
Na czym polega dzisiaj ewangelizacja i kto kogo ewangelizuje? To pytanie zadaja sobie misjonarze. Co pozostalo z pierwotnej idei gloszenia Ewangelii, gdzie ludzie byli otwarci na Slowo Boze ktore do nich przemawialo. Prze wiele lat i wiekow Slowo Boze sie nie zmienilo tylko ludzie i otaczajacy ich swiat mocno sie zmienil. Obecne pokolenie chcialoby cos osiagnac bardzo szybko i bez wiekszego wysilku. W tej sytuacji kosciol katolicki staje sie coraz mniej popularny. Natomiast roznego rodzaju ruchy ewangelizacyjne i tak zwane koscioly, czy kosciolo-podobne grupy ciesza sie ogromna popularnoscia. Liczy sie tylko sfera emocjonalna i uczuciowa. Jest ogromna radosc przez kilka godzin, czy nawet dni, a pozniej samotna pustka, ktora czeka na kolejna emocjonalna radosc. I taki krag trwa, a zycie idzie swoja droga. Nie potrzeba przykazan ani roznych wskazan. Po co takie dlugie 7-10 letnie przygotowanie seminaryjne. Przeciez wystarczy 7-10 tygodni i mamy gotowego pastora, ktory potrafi zorganizowac dookola siebie duzy tlum ludzi.
W taki wlasnie sposob powstaja alleluia koscioly.Oczywiscie wyrastaja tak szybko jak grzyby po deszczu i rowniez wiekszosc z nich tez  szybko znika. Na ich miejsce powstaja nowe i coraz wiecej. Niestety ten duch takze przenika do naszych katolikow. Bo porownuja nasz kosciol do takich kosciolow. U nas w kosciele katolickim przygotowanie do chrztu trwa prawie dwa lata, a tam kilka godzin. W kosciele katolickim kaplani duzo moralizuja, stawiaja rozne wymagania, mowia, ze przykazania Boze sa nadal aktualne. A tam licza sie tylko emocje, czym gosniej i radosniej tym lepiej. Aleluia i zycie idzie dalej. Nie pamietaja, ze Bog, ktory nas stworzyl i nasze uszy slyszy bardzo dobrze i nie ma potrzeby na ogromne glosne wolanie.
Dookola naszych parafii mamy coraz wiecej takich kosciolow. W weekendy nasze szkoly sa wypelnione roznymi grupami. Ci ludzie nie sa w stanie wybudowac kosciola, ale za to posiadaja glosne kolumny i glosniki, ktore im wystarczaja. W ta niedziele aleluia w tej szkole a za tydzien gdzies indziej. Po co sie przejmowac. Zorganizowac troche wiernych, zebrac pieniadze i jechac dalej.
Pastorzy z tych kosciolow podpatruja nasz kosciol i wybieraja jakies latwiejsze rzeczy, piosenki i stroje liturgiczne, ktore im odpowiadaja. Nie ma tam za duzo doktryn teologicznych. Raczej wzniosle Slowa Ewangelii z czesto przeplatanymi alleluia. Doslownie w kazdym zdaniu, czy po kazdym zdaniu musi byc alleluia. Z czasem to alleluia staje sie wszystkim.
Dosc czesto razem z takimi pastorami mamy nabozenstwa dla wiezniow. Kazdy z pastorow cos glosi do wiezniow. Gdy przychodzi moj czas na kazanie to najpierw zdaje im kilka pytan i rowniez czesto powtarzam alleuia po czym zwraca sie do kogos bezposrednio i pytam: jak masz na imie – odpowiedz alleluia, skad pochodzisz –aleleuia, jak sie czujesz – aleluia, co dzisiaj jadles – aleluia. I taka lista pytan moze byc dosc dluga z zawsze ta sama odpowiedzia.W koncy niektorzy zauwazaja, ze cos tutaj nie gra nie moze byc ciagle aleluia. Szczegolnie irytuje mnie takie alleluia w czasie postu. My za wszelka cene unikamy mowienia aleluia, a oni jakby w tym samym czasie zwiekszaja swoje alleluia.
Niestety taka forma modlitwy szybko wciaga spora grupe naszych katolikow. Odwiedzaja oni takie koscioly, chodza na ich roznego rodzaju rally i aleluia w nich wchodzi. Latwo to mozna zauwazyc, zwlaszcza gdy ktos w czasie modlitwy wiernych powtarza dosc czesto alleluia, albo slowa takie jak: Bog Jahwe, chwala Tobie, wielbie Ciebie lub inne slowa. Wtedy widzimy, ze ktos jest stalym bywalcem w aleluia kosciele i sie nie mylimy. My musimy uwazac, aby nie stac sie alleluia kosciolem lecz uczynic nasza modlitwe i wiare bardziej zywa.

 
 
 

    Archives

    February 2021
    January 2021
    December 2020
    November 2020
    October 2020
    September 2020
    August 2020
    July 2020
    June 2020
    May 2020
    April 2020
    March 2020
    February 2020
    January 2020
    December 2019
    November 2019
    October 2019
    September 2019
    August 2019
    July 2019
    June 2019
    May 2019
    April 2019
    March 2019
    February 2019
    January 2019
    December 2018
    November 2018
    October 2018
    September 2018
    August 2018
    June 2018
    May 2018
    April 2018
    March 2018
    February 2018
    January 2018
    November 2017
    October 2017
    September 2017
    August 2017
    July 2017
    June 2017
    April 2017
    March 2017
    January 2017
    December 2016
    November 2016
    October 2016
    September 2016
    August 2016
    July 2016
    June 2016
    May 2016
    April 2016
    March 2016
    February 2016
    January 2016
    December 2015
    November 2015
    October 2015
    September 2015
    August 2015
    July 2015
    May 2015
    April 2015
    March 2015
    February 2015
    November 2014
    October 2014
    September 2014
    August 2014
    July 2014
    June 2014
    May 2014
    April 2014
    March 2014
    February 2014
    January 2014
    December 2013
    November 2013
    October 2013
    September 2013
    August 2013
    July 2013
    June 2013
    May 2013
    April 2013
    March 2013
    February 2013
    January 2013
    December 2012
    November 2012
    October 2012
    April 2012
    March 2012
    October 2010

Powered by Create your own unique website with customizable templates.