Jako mlody misjonarz zwrocilem sie o pomoc do pewnego strszego misjonarza jak ich rozpoznawac. On zamiast mi pomoc to jeszcze wiecej mi namieszal,bo mowil, ze on ich wiek rozpoznaje po nogach. Az zaniemowilem jak to mozliwe? On mi mowil: przyjrzyj sie dobrze a zobaczysz roznice. No tak bede sie przygladal wszystkim nogom, albo bede prosic zeby pokazali mi nogi, a zwlaszcza kobiety bo chce poznac ich wiek! Dalem sobie spokoj z tym wiekiem, a roznice na twarzy dostrzegalem coraz bardziej. Najpierw zauwazylem roznice pomiedzy ludzmi z Botswany, Namibii, Zimbabwe i Zambii. Z czasem zauwazylem takze podobienstwo pomiedzy rodzicami i dziecmi. Patrzac na dziecko moglem znalezc ojca i odwrotnie.
Kiedy juz myslalem, ze ich dobrze poznalem pojawil sie kolejny problem blizniakow. Oni dopiero sa podobni, ze sami Zambijczycy ich myla i maja z tym duzy problem. W naszej diecezji mamy dwoch blizniakow ksiezy. Jeden jest ksiedzem diecezjalnym, a drugi nalezy do Ojcow Kapucynow. Oczywiscie nie ma problemu kiedy ubierze sie w stroj kapucynski. Gorzej jak zaden z nich nie ma zadnego szczegolnego ubrania, albo zalaza takiego samego koloru koszulki. W ostatnim czasie dwa razy ich pomylilem, doszlo przy tym do humorystycznej sytuacji. Z jednym cos uzgodnilem, a drugiego pytalem dlaczego tego nie zrobil. Innym razem mowie, ze juz sie przed chwila witlalismy, na co on odpowiada, ze to byl jego brat. Wtedy postanowilem odkryc roznice. Po dluzszych obserwacjach zauwazylem ze Kapucyn ma z tylu glowy dluzsze zaookraglenie. Pozniej zaczalem porownywac i dostrzeglem, ze ta roznica nie jest az tak duza, no i przy kazdej rozmowie, czy pozdrowieniu nie bede faceta zabiegac z tylu, albo prosic niechaj glowke z lekka obroci. Niedawno zapytalem jednego z ksiezy miejscowych jak on ich rozpoznaje. Powiedzial mi, ze po wargach – Kapycyn ma duzo wieksze wargi i mu nieco zwisaja. Juz sie ucieszylem, ze teraz ich nie pomyle. Tak to byla prawda, ze on mial wieksze wargi. Tylko problem sie pojawil w tym, ze on czasami te wargi przyciagal blizej i trzeba bylo nieco poczekac az je odpusci. On chyba juz o tym wiedzial i czasami robil to celowo. Wtedy odkrylem cos nowego, bo kazdy z nich nosi caly czas okulary. I te okulary sie nieco roznia, bo kapucyn ma prostokatne, a ksiadz diecezjalny z lekka zaokroglone. Teraz wydaje sie mi, ze ich nie pomyle. Pewnie mi sie tak tylko wydaje, a zycie pokaze jak bedzie.